Trzy jelenie byczki rano znalazły się na osiedlu w Szczecinie Dąbiu. Migrowały wzdłuż rzeki Płoni, przestraszone weszły między domy i garaże, dalej na ślepe podwórze i do bramy kamienicy! Szczęście, że zwierzęta były bardzo spokojne. Zorganizowaliśmy trudną akcję, tak, żeby jelenie nie wbiegły na ruchliwą jezdnię. Pomogła nam w zabezpieczeniu szczecińska policja. Otworzyliśmy bramę w stronę rzeki, autami zamknęliśmy przestrzeń na osiedle. Wypłoszone jelenie przebiegły idealnie trasą przez nas zaplanowaną, bez kolizji, do rzeki i dalej przez ogrody na teren bagien nad jeziorem Dąbie!
Taki wpis znajduje się na stronie Łowczego Miejskiego pana Ryszarda Czeraszkiewicza, który jest też autorem zdjęć. Dobrze, że wszystko skończyło się bez sensacji i ewentualnego spłoszenia jeleni, bo to zawsze może się źle skończyć.