Neurochirurgia dziecięca w Zdrojach działa od pięciu miesięcy. To tylko kilka miesięcy, a mimo tego przeprowadzono już w nim kilkadziesiąt operacji. W tym nawet tak skomplikowane jak zabieg poprawiający sprawność ruchową dziecka z porażeniem mózgowym. Szpital w Zdrojach był pionierem pod względem wykonania tego procesu w naszym regionie. Wszystko zostało sfinansowane z budżetu szpitala. Warto zaznaczyć, że jedna operacja neurochirurgiczna kosztuje od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. - Taki proceder to bardzo dziwna polityka NFZ-u. Instytucja ta powinna wspierać tak dobre, nowoczesne i rozwijające się placówki. Tymczasem szpital musi stosować samofinansowanie i myśleć o tym, zamiast skupiać się na jak najlepszym leczeniu podopiecznych. To błąd naszego systemu - zaznacza pani Daria, z osiedla Zdroje.
Zachodniopomorski Oddział NFZ wciąż przygotowuję się do ogłoszenia przetargu, w którym będzie mógł wziąć udział oddział neurochirurgii w Zdrojach. Narodowy Fundusz Zdrowia tłumaczy się tym, iż na terenie Szczecina jest szpital, który wykonuje te same zabiegi.
Przemysław Sierakowski