Zgodnie z zapowiedzią, przed Balem Andrzejkowym, restauracja przygotowała kolejną propozycję kulturalną dla gości. Po spektaklach teatralnych, tym razem zaproszono Aloszę, który choć „walczący z wirusami – był przeziębiony”, dał bardzo dobrze przyjęty koncert.
Alosza Awdiejew pochodzi z Odessy, ale od kilkudziesięciu lat mieszka w Krakowie, gdzie na UJ wykładał filologię polską. Od wielu lat zabawia też polskich słuchaczy dowcipem, humorem i piosenką. Śpiewa po polsku, rosyjsku, żydowsku, a nawet po romsku. Jest typem artysty określanego jako „one men show”. Sam prowadzi konferansjerkę, opowiada dowcipy i śpiewa grając na gitarze. Jest pełen empatii, dystansu do siebie i świata. Jego występy zawsze zawierają aktualny dowcip lub stosowną dygresję. Zadowolona publiczność najlepiej świadczy o tym, że Alosza w Szczecinie zawsze znajdzie swoich odbiorców, którzy czekają na niego i jego twórczość.
Scena w restauracji na okres bożonarodzeniowy i noworoczny zawiesza działalność, by już w styczniu zaprosić na kolejne wydarzenie. Jak nas poinformowała pani Alicja Orzechowska właścicielka restauracji, będzie to spektakl Teatru Polskiego ze Szczecina. Zainteresowanych odsyłamy do strony internetowej restauracji gdzie będzie zapowiedź występu i możliwość rezerwacji biletów.
EL