Czy nowa część szkoły z salą gimnastyczną została zbudowana zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i czy użyto do tego odpowiednich materiałów, sprawdza Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Inspektorzy PINB powzięli podejrzenia o wątpliwej jakości materiałach użytych do budowy fundamentów i stropów gdy kolejny wykonawca zszedł z placu budowy. Wszystko z powodu braku wielu atestów i zapisów w dzienniku budowy.
Wszczęto więc kontrolę, która ma to wszystko wyjaśnić. Jedno już jest pewne, miasto przyznaje, że brakuje pełnej dokumentacji, ale to nie oznacza, że materiały z jakich budowano nową część szkoły są nieodpowiedniej jakości. Na konferencji prasowej przekonywano dziennikarzy, że wszystko jest w porządku tylko brakuje formalnych zapisów.
Brak atestów na materiały budowlane i braki w zapisach w dzienniku budowy, wytknął miastu i nadzorowi budowlanemu obecny kierownik budowy z firmy BWG Ebit. Za te niedociągnięcia ma odpowiadać firma Grinbud z Nowogardu, która zbankrutowała i zeszła z placu budowy. Miasto tłumaczy, że wezwało poprzedniego kierownika budowy do uzupełnienia braków, ale nie ma już tej firmy, nie ma też kierownika i braki formalne są nadal.
PINB robi swoje, na budowie prowadzona jest inwentaryzacja, która pozwolli wprowadzić nowego wykonawcę na plac budowy. a dyrekcja SP 59 przygotowuje się do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Do szkoły pójdzie 400 uczniów z czego do pierwszej klasy 95 dzieci. Ze względu na trwające jeszcze roboty kanalizacyjne, nieczynne będzie główne wejście do szkoły. Prawdopodobnie dzieci będą korzystać z wejścia od strony boiska.©
EL