Teraz będzie poszukiwanie sprawców kradzieży. Płot, którym ogrodzono teren opuszczonych elewatorów w Dąbiu został niemal całkowicie rozkradziony. Ile pozostało z betonowego ogrodzenia, widać na fotografii. Spółka Tian Yu, która jest właścielem nieruchomości, wydała nieml sto tysięcy złotych na budowę płotu, i choć nie spełniał on oczekiwań w kwestii zabezpiecznia dostępu osób postronnych do opuszczonych obiektów, to jednak stanowił widoczną granicę czyjejś własności. Dziś po ogrodzeniu pozostało tylko wspomnienie.
Dla przypomnienia, publikujemy zdjęcie ogrodzenia, które już na drugi dzień po postawieniu zaczęto rozbierać.
EL