Rowerowym po łapkach

19.11.2013, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Miłośnicy jazdy miejskim rowerem z Prawobrzeża oberwali właśnie zdrowo po łapkach.

Jak poinformował na sesji Rady Miasta Andrzej Grabiec dyrektor w wydziale gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w urzędzie miejskim, mimo iż w głosowaniu obywatelskim na 5 milionów złotych wygrał projekt budowy wypożyczalni rowerów, nie obejmie on Prawobrzeża!

   Wywołało to wzburzenie kilku radnych, którzy wypomnieli dyrektorowi, że spośród ponad 2,1 tysiąca głosów, spora część pochodziła od ludzi z Prawobrzeża. Niestety, głupawe uśmieszki niektórych miejskich urzędników jakie towarzyszyły dyskusji na ten temat w trakcie sesji, po prostu świadczą o jednym, że na razie w ich głowach pomysł budowy stacji wypożyczania rowerów na Prawobrzeżu absolutnie się nie mieści. Wiemy, że zaplanowano budowę sieci wypożyczalni rowerów tylko po lewej stronie. Ma być łącznie 32 stacje, w których ma się znaleźć około 300 rowerów.

   Pierwsze 15 do 20 minut wypożyczenia miałyby być darmowe, a kolejne liczone godzinowo już odpłatne. Całość ma być zarządzana przez miejską spółkę Nieruchomości i Opłaty Lokalne, co też wzburzyło radnych, ale dyrektor Grabiec przekonywał, że takie rozwiązanie jest najlepsze. Dyskusja była na tyle burzliwa, że wkroczył w nią prezydent Piotr Krzystek, który obiecał, że zwoła specjalne spotkanie wszystkich zainteresowanych stron, i zostaną omówione wszelkie aspekty tego pomysłu.

   Jedno nie ulega wątpliwości, ci którzy liczyli, że z Prawobrzeża dojadą ścieżką ze Słonecznego czy Dąbia do Wyszyńskiego, już dostali kubeł zimnej wody na głowę. Na Prawobrzeżu nie będzie wypożyczalni rowerów miejskich.

   Posiłkujemy się fotografiami wypożyczalni rowerów głównie z Krakowa, gdzie system się przyjął i dość sprawnie działa.

EL

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.136.23.5). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.