Potrzeba więcej kursów

30.01.2017, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Pasażerowie komunikacji miejskiej na Prawobrzeżu od dawna narzekają na częstotliwość kursów linii 77 i 64.

Ta pierwsza łączy kilkadziesiąt tysięcy ludzi z osiedli Dąbie, Słoneczne, Bukowe, Załom i Majowe. To jedyna linia, która umożliwia dotarcie do węzłowego dworca kolejowego, a także do urzędów samorządowych, skarbowego i prokuratury. Z wykazu urzędu miejskiego wynika, że łącznie na tych osiedlach mieszka ponad 50 tysięcy osób. Od lat osiemdziesiątych liczba ta wzrosła niemal dwukrotnie, ale częstotliwość kursowania linii 77 jest praktycznie taka sama jak we wspomnianych latach. To oznacza, że w autobusach panuje tłok, a zdenerwowani ludzie pomstują na władze miasta, choć to od ZDiTM najwięcej zależy, a ten od lat tkwi z rozkładem dla nr 77 w głębokiej komunie. 

Już pod koniec lat 90-tych, Rada Osiedla Dąbie wystąpiła do rad osiedli Bukowe i Załom z wnioskiem o poparcie pomysłu zwiększenia częstotliwości na linii 77 do trzech kursów na godzinę poza szczytem. W szczycie co 15 minut. Pozytywnie odpowiedziała RO Bukowe, ale RO Załom zbyła sprawę milczeniem, wtedy następowała tam zmiana przewodniczącego. Jednak ZDiTM nawet nie odpowiedział na złożony wniosek. Od lat pasażerowie podejmują też sami inicjatywy, zbierają podpisy i wnoszą o zwiększenie liczby kursów. Autobus linii 64 miał się stać (wg. zapowiedzi ZDiTM), podstawowym połączeniem Prawobrzeża  z większą częstotliwością dowożąc do SST. Na razie są to tylko zapowiedzi, być może w połowie roku po uruchomieniu pętli autobusowej Turkusowa to się zmieni.

Mieszkańcy Dąbia cały czas narzekają, że zostali odcięci od Basenu Górniczego, bo nie wiedzieć czemu ani 856, ani 896 nie jadą na tę pętlę. – Zafundowali nam objazdówkę przez Przestrzenną, Hangarową na osiedle Bukowe – mówi jeden z pasażerów. RO Dąbie już drugi raz wystosowała pismo o zmianę tego stanu rzeczy, ale ZDiTM odpowiada takimi bzdurnymi uzasadnieniami, że nie warto nawet cytować. Z tego co wiemy, rady jednoczą siły i wspólnie podejmą działania dla poprawy sytuacji. Argumentacja jest prosta, jeśli na Słonecznym mieszka około 18 tysiecy ludzi i mają trzy połączenia z Basenem, a w Dąbiu i Załomiu ponad 19 tysiecy i nie ma żadnego połączenia, to coś tu nie gra. 

EL

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.148.117.255). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.