Głównymi bohaterami filmu są ojciec i syn, którzy wraz z liczną rodziną przybywają z Indii do małej francuskiej miejscowości i otwierają w niej hinduską restaurację. Niestety pech chciał, że akurat naprzeciw ich lokalu znajduje się znana i odznaczona gwiazdką Michelina restauracja z klasyczną kuchnią francuską, którą kieruje niejaka Madame Mallory (Helen Mirren). Wkrótce między nią a hinduskim kucharzem (Om Puri) rodzi się zażarta rywalizacja, która przenosi się na młodsze pokolenie. Gwiazdą nowej egzotycznej restauracji jest młody Hassan (Manish Dayal), którego kunszt kulinarny nie ma sobie równych nie tylko wśród Hindusów, ale tez wśród mistrzów kuchni francuskiej. To jemu widzowie kibicują najbardziej, zarówno w kuchni, jak i na polu podbojów miłosnych. Jego związek z pracującą u konkurencji Marguerite (Charlotte Le Bon) ze względów zawodowych nie należy do łatwych.
Podróży na sto stóp to tzw. kino kobiece, z którego mężczyźni łasuchy także mogą mieć wiele radości. Oprócz wzruszającej historii, jest tu także wiele niespodziewanych motywów komediowych. Sceny w kuchni są naprawdę pięknie zrealizowane i bardzo pouczające; sporo możemy się dowiedzieć o specyfice francuskich i hinduskich dań, które oddają charakter przyrządzających je utalentowanych osób. Dość przewidywalną i schematyczną fabułę tej filmowej baśni z nawiązką wynagradza nam fantastyczna grupa występujących tu aktorów, którzy z ogromnym wdziękiem i klasą wciągają nas w świat hinduskich przypraw i francuskich sosów.
Więcej recenzji na www.szczere-recenzje.pl
Zobacz zapowiedź filmu