Permanentny korek

12.10.2021, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Mieszkańcy Dąbia od wielu tygodni żyją w notorycznie zakorkowanym osiedlu. Nie ma dnia by główne ulice osiedla nie byłby zakorkowane.

Wielu zastanawia się co jest powodem tych ciągłych, wielokilometrowych zatorów. Często korek sięga od ronda Gryfa (Lubczyńska) do ronda na placu Słowiańskim. Tu ruch wyraźnie spowalnia z powodu naleśnika czyli malowanego ronda. Dodatkową blokadę powoduje przejazd kolejowy w ulicy Pomorskiej, który zamknięty na długie minuty blokuje ruch powodując korki sięgające ulicy Przestrzennej. Jednak najbardziej drażni dąbian przejazd dużych ciężarówek, które bez żadnego ograniczenia rozgniatają to osiedle. Wibracje powodują pękanie domów, a spaliny non stop unoszą się nad ulicami. – Nie można otworzyć okna, nie da się pozbyć ustawicznego hałasu i te trzęsące się domy to uciążliwości, które codziennie nam dokuczają – mówi Agnieszka Sadowska mieszkanka Dąbia. Ciężarówki przetaczają się przez centrum Dąbia, blokują uice i przejeżdżają po mostach nad Płonią, których nośność podniesiono w jeden dzień zmieniając znaki zakazu. Zły stan przeprawy dobrze widać pod mostem nad Płonią w ulicy Przestrzennej, gdzie północny filar wyraźnie odchylił się od pionu. Potężne ciężarówki jeżdżą mimo zakazu. Jakby na złość mieszkańcom Dąbia, przed węzłem Dąbie na A6, GDDKiA ustawiła tablicę informacyjną, że z powodu remontu węzła Kijewo zaleca się przejazd przez Dąbie. Zaiste, mógłby to być dowcip gdyby nie to, że taka jest brutalna prawda.

 

Remont węzła Kijewo ma się zakończyć w połowie przyszłego roku, ale już teraz miejscowa rada osiedla powinna wysąpić do GDDKiA z wnioskiem o wprowadzenie taiej organizacji ruchu, która zakaże wjazdu pojazdów do Dąbia o ciężarze całkowitym powyżej 12T. Takie zmiany przygotowuje się znacznie wcześniej bo wymagane są liczne uzgodnienia. Za przykład zawsze podajemy Zdroje, które przy wsparciu radnych RM już wiele lat temu wprowadziły zakaz wjazdu pojazdów powyżej 10T. Pobłażliwe stanowisko miejscowej rady osiedla Dąbie sprawia, że magistrat po prostu odpuszcza sobie problem mieszkańców Dąbia z silnym natężeniem ruchu, bo nie ma stanowsika, nie ma skarg to nie ma problemu. Przejmujące są sygnały karetek, które przebijają się przez te permanentne korki, co nie zawsze jest łatwe. Parę lat temu radni z rady osiedla wystąpili z pimem do miejscowych firm logistycznych i transportowych o ograniczenie przejazdów przez Dąbie dużych ciągników siodłowych. Przez jakiś czas ruch wyraźnie się zmniejszył. Może trzeba powtórzyć ten manewr, bo kawalkady wielkich pojazdów ciągną sznurem przez umęczone osiedle.

 

AGA

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.15.0.46). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.