Listopad 2012 roku, tydzień po obchodach Wszystkich Świętych, wtedy otrzymaliśmy zgłoszenie od naszej czytelniczki, Pani Teresy, o fatalnej drodze prowadzącej na cmentarz w Zdrojach. Zakład Usług Komunalnych potwierdził, że przy współpracy z Zarządem Dróg i Komunikacji Miejskiej doprowadzą ten odcinek drogi do porządku.
Minęło ponad pół roku, a „kocie łby” nie zmieniły swojego wyglądu. W tej sprawie napisali do nas zaniepokojeni czytelnicy:
Witam, opierając się na numerze listopadowym ubiegłego roku artykułu Pana Rafała Czajkowskiego pt. "Ostatnia droga” -dotyczącym złego stanu drogi przy wejściu na Cmentarz w Zdrojach, nasuwa się pytanie, czy postępowanie jest w toku? czy ZUK poweźmie odpowiednie kroki w tej sprawie? Prosimy nadal o interwencję.
Bezzwłocznie skontaktowaliśmy się z Zakładem Usług Społecznych:
- Rzeczywiście tak obiecywaliśmy [wyrównanie „kocich łbów”, dop. red.] i dalej się tego trzymamy. Będziemy chcieli to zrobić do końca maja.
Autor: Rafał Czajkowski