Przystanek przeniesiono kilkadziesiąt metrów wcześniej, a wszystko z powodu trwających robót związanych z przebudową ulicy Łubinowej. Skoro przytsnaek jest tymczasowy, nie ma wiaty, nie ma ławki i nie ma ani jednego rozkładu jazdy autobusów, a linii jest kilka w różnych kierunkach. Wiemy, że rozkłady były ale, co widać na zdjęciu, dosłownie zniknęły. Albo ktoś z wyjątkową łatwością zdarł je bo nie były zabezpieczone np. bezbarwnym lakierem, albo z tego samego powodu zmył je deszcz i grad. Roboty związane z remontem ulicy jeszcze potrwają, nowego przystanku nawet nie ma w zarysie, a to oznacza, że pasażerowie będą pytać się nawzajem, o której będzie autobus.
AGA