To dowód wysokowyspecjalizowanych usług i opieki nad kobietami w ciąży. Nie u wszystkich przebiega ona w sposób prawidłowy, dlatego budowa nowego Oddziału Patologii Ciąży stała się inwestycją wyczekiwaną przez potrzebujące pomocy jak i przez samych lekarzy, którzy teraz mają dobre warunki do diagnostyki i leczenia.
Zaledwie rok temu (22 kwietnia) dokonano wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę nowego oddziału, a już po roku oddano go do użyku. – Za ponad 11 mln złotych powstał szesnastołóżkowy oddział dla pacjentek z zagrożeniem ciąży – mówiła Danuta Śliwa dyrektor Szpitala Zdroje. Ponad 9 mln złotych to fundusze z norweskiego MSZ, a 2 mln to wkład własny Szpitala. Po roku intensywnych prac, jest nowy oddział z jedno i dwuosobowymi salami z własnymi węzłami sanitarnymi. W budynku znalazła się także poradnia patologii ciąży, szkoła rodzenia oraz gabinety USG i KTG. Oddział dysponuje też sprzętem, którym będzie można przeprowadzać operacje na zagrożonym płodzie np. w rozszczepie kręgosłupa.
Dyrektor szpitala dziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do sprawnego przeprowadzenia inwestycji. Dr Andrzej Niedzielski ordynator oddziału ginekologii przestawił żywy dowód umiejętności prezentowanych przez zespół specjalistów z tego oddziału. Dziś zdrowy i prawidłowo rozwijający się Radosław poddany został zabiegowi jeszcze w łonie matki. – Dziś to zdrowy chłopak – podsumował ordynator Niedzielski.
W otwarciu udział wzięli parlamentarzyści, radni RM, wicemarszałek województwa, przedstawiciele wykonawcy (firma Budimex), personel szpitala i pacjentki będące pod opieką oddziału. Poświęcenia dokonał ksiądz Ryszard Szymanik SChr proboszcz parafii w Zdrojach.
EL