Obradowała Rada Miasta

28.04.2014, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Na 40.sesji zwyczajnej obradowali radni Rady Miasta Szczecina.

Sesja rozpoczęła się od zapytań i interpelacji. Na uwagę zwraca emocjonalna wypowiedź Bazylego Barana przewodniczącego Komisji Rewizyjnej RM w sprawie audycji telewizyjnej TVN. Według radnego Barana w całej audycji jest tylko jeden prawdziwy fakt, że ksiądz Andrzej Dymer nadzorujący budowę DPS po byłym szpitalu miejskim, ma dom. – Pozostałe rzeczy przedstawione w audycji są wyjątkowo bezczelną manipulacją dziennikarską, oczerniającą mnie jak i radnych z poprzedniej kadencji, dodał radny. W audycji został on przedstawiony jako bliski współpracownik księdza Dymera, co przyniosło łatwą decyzję o oddaniu kurii za niemal złotówkę budynków po szpitalu miejskim. Radny Baran wnosi o zaprotestowanie przeciwko oczernianiu Rady Miasta.

Wiele uwag i zapytań radni kierowali do architekta miasta, ale ten raczył się pojawić na sesji w jej drugiej połowie. Dopytywano o nowy wybieg dla psów na Pomorzanach, o złym stanie chodników np. ul Kusocińskiego, o złym parkowaniu na szczecińskiej starówce. Z radnych Prawobrzeża tylko Jędrzej Wijas zadał trzy pytania: ws. ojca, któremu partnerka urodziła dziecko i oddała do adopcji, twierdząc, że ojciec jest nieznany. Radny pytał co zrobił MOPR, dlaczego sprawa trwała tak długo, jakie wsparcie otrzymał ojciec od MOPRu w tej sprawie. Poprosił też o informację na temat wdrażania programu zdrowej żywności w szkołach. Dlaczego nadal stoją automaty z niezdrową żywnością? Pytał też o wdrażanie systemu roweru miejskiego. Zaapelował o umiejscowienie kilku stacji rowerowych na Prawobrzeżu np. pętla nowego tramwaju, dworzec w Dąbiu czy przy Klubie Delta. Pytano też dlaczego w Szczecinie nie myje się chodników, chociaż przez wiele lat polewaczki zmywały i ulice i chodniki?   

Radni wyrazili też zgodę na podjęcie prac przy planach zagospodarowania przestrzennego miasta. Dotyczą one Płoni, okolic portu przy dawnej Baltonie ulica Gdańska, okolic portu na osiedlu Stołczy. Nie wyrazili zgody na budowę dyskontu na Warszewie, podobnie jak i ws. zwiększenia powierzchni handlowej w planowanej Hanza Tower.  

Radni zwrócili uwagę na nierówność w traktowaniu podmiotów w kwestii odbioru odpadów zielonych. W przypadku niektórych nieruchomości, miasto zapewnia pojemniki na takie odpady, ale właściciele domków jednorodzinnych w pojemniki muszą się zaopatrzyć sami. Tymczasem to sami radni podjęli na listopadowej sesji RM uchwałę, że właściele domków muszą się w takie pojemniki zaopatrzyć sami.

Nadal mamy uwagi co do aktywności radnych z Prawobrzeża. Na siedmiu, tylko jeden z nich zabiera głos, choć problemów jest od metra! Dlaczego panie i panowie milczą, chowając się za ścianą ciszy, skoro: żadna ulica w Podjuchach, Dąbiu czy w Zdrojach nie jest równa i bez dziur? Dlaczego nie ma żadnej interwencji w sprawie sali gimnastycznej w ZS nr 2, gdzie szczury podgryzają ją od spodu? Czy żadno z was nie widzi wyszczerbionych i niebezpiecznych krawężników na przystankach w Dąbiu? Dlaczego nie ma lobbowania ws. ulicy Wiosennej. Co dalej z terenem lotniska i okołolotniskowymi, skoro w takim pośpiechu likwidowano istniejące tu działki? Czy Państwo w ogóle czujecie się radnymi z Prawobrzeża skoro NIE widzicie podstawowych problemów tej części miasta, gdy wasi koledzy z lewego brzegu pytają o kałuże przy Galaxy, o krzywy chodnik, o brak wybiegu dla psów? Wasz brak aktywności zastanawia.  

EL

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (13.59.87.145). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.