Nowy dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Dąbiu.
07.11.2012, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowyAndrzej Oryl - człowiek, który jest związany z kulturą przez całe swoje życie zawodowe. Z wykształcenia jest aktorem. Ukończył Łódzką Szkołę Filmową i Teatralną. Był czynnym aktorem, dziennikarzem telewizyjnym. Objął również stanowisko dyrektora Wydziału Kultury i Dziedzictwa Kulturowego. Był dyrektorem Filharmonii Szczecińskiej. Obecnie jest dyrektorem Miejskiego Ośrodka Kultury w Dąbiu.
Na czym będzie polegała Pana praca?
Praca będzie polegała na koordynowaniu zespołu, który tu zastałem. Rozeznamy potrzeby i oczekiwania mieszkańców Prawobrzeża. Przeprowadzimy ankietę na temat ich oczekiwań. Organizujemy różne koncerty, warsztaty i pokazy filmów, między innymi Dąbskie Wieczory Filmowe, Jesienny Turniej Recytatorski, Audiobrzegi Muzyczne. Prowadzimy działalność w zakresie edukacji artystycznej.
Jak Pan chce przyciągnąć mieszkańców do placówki?
Chcemy pokazać mieszkańcom Prawobrzeża, że oprócz kultury łatwej, lekkiej i przyjemnej są jeszcze głębsze potrzeby. Na te potrzeby chcemy też odpowiedzieć, chociażby uczestnicząc w projekcie Polska Światłoczuła, gdzie pokazujemy trudne, polskie filmy.
Jakie są główne cele Pana działalności?
Praca z młodzieżą, dziećmi i z ludźmi starszymi. Uświadomienie ludziom ich właściwych potrzeb kulturalnych, odpowiadanie na nie i ich realizacja. Będziemy uczestniczyć w dalszym ciągu w akcjach społecznych, między innymi w akcji "Wolni od nałogu". Jest to duży projekt, w ramach którego mieściły się działania plastyczne, teatralne i filmowe. Staramy się przy pomocy sztuki zwracać uwagę ludzi na ważne problemy społeczne
Jakich rad i wskazówek mógłby Pan udzielić ludziom, którzy zaczynają swoją przygodę z kulturą?
Dowiadujmy się o sztuce jak najwięcej, budźmy swoje kompetencje kulturalne. Nie ma lepszej nauki jak osobiste uczestnictwo w warsztatach. Kultura jest pomocą, oparciem w trudnych chwilach życia. Warto o kulturze coś wiedzieć, zgłębiać ją i czerpać z niej jak najwięcej.
Rozmawiała: Barbara Hortyńska