Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna. O ile przejazd ulicą Szybowcową udostępniono dla użytkowników, to już bez żadnego pozwolenia użytkowany jest nowy parking przy Szkole Podstawowej nr 71. Gołym okiem widać, że inwestycja jest w zawieszeniu. Firma Musing opuściła plac budowy, gdyż miasto toczy rozmowy z Eneą, która nie chce zapłacić za użytkowanie pasa drogowego. Chodzi o przełożenie w pas drogowy kabli i wszystko wisi w powietrzu. Nieskończona przebudowa dojazdu do szkoły, wiazd na dziedziniec i boisko też nieskończony, co skutkuje uszkodzeniami aut. Ludzie psioczą, przejścia przez nieskończone wjazdy są uciążliwe, a strony toczą rozmowy w nieskończoność.
Z naszych ustaleń wynika, że być może do końca października sprawa zostanie wreszcie załatwiona, bo od czerwca strony nie mogą dojśc do porozumienia. A przy okazji publikujemy zdjęcia "zaplecza” budowy, jakie pozostawił po sobie wykonawca. Sterta śmieci została zgarnięta ładowarką pod większy krzak, a dookoła leżą porozrzucane krawężniki. Połowy już prawie nie ma, w końcu ludziom do ogrodów też się przydadzą. Gdy jeden z naszych czytelników wystąpił do miasta by to wymusiło na firmie uporządkowanie terenu i załatanie ogromnych dziur jakie na ulicy Goplańskiej zrobiły maszyny budowalne, otrzymał pismo podpisane przez jednego z zastępców prezydenta miasta, że skarga jest niezasadna! Dziwne tylko, że już na drugi dzień po złożeniu skargi przystąpiono do naprawy Goplańskiej, a cztery dni później ładowarka zrobiła „porządek” na terenie zaplecza budowy. Różne oblicza ma buta władzy.
EL