Powód to rozmrożone tafle i zła jakośc lodu. Dotyczy to dwóch szczecińskich ślizgawek na Arkonce i na Prawobrzeżu przy ulicy Botanicznej. Na obu lodowiskach dokonano odtworzenia tafli, a zarządzający nie ukrywają, że cała nadzieja w minusowej temperaturze, która pomoże utrzymać właściwą jakość lodu.
Synoptycy nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że już w nocy z wtorku na środę zawitają do nas ujemne temperatury. Później przez kilka dni nawet w dzień Celsjusz ma oscylować w pobliżu zera. To oznacza, że lodowiska powinny działać spokojne i z właściwą jakością tafli. Z tym uporało się już lodowisko na osiedlu Majowym gdzie od wtorkowego popołudnia ponownie można korzystać z łyżew. Choć śniegu raczej nie będzie, ważne by była niższa temperatura, która pozwoli utrzymać w stanie zamrożenia lodową taflę. Tak ma być przez najbliższe kilkanaście dni.
EL
Foto lodowisko.szczecin