Muzycznie w Szpitalu Zdroje

04.12.2019, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Oddziały dziecięce tego szpitala wypełniły się radosną muzyką.

A wszystko to za sprawą gości z Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, którzy odwiedzili dzieci leczone w Szpitalu „Zdroje”. W ramach wyjazdowego cyklu „DoNuta w trasie” w placówce odbyły się dwa koncerty dla blisko setki najmłodszych pacjentów. Prowadząca koncert Fermata (w tej roli nieoceniona Grażyna Szyszko) wraz z instrumentalistami porwała maluchy do krainy muzyki prezentując jej klasyczne jak i współczesne, rozrywkowe oblicza. W rytm muzyki Mozarta dzieci wykonywały śmieszne ćwiczenia, do bajkowej melodii z „Reksia” wypiekały świąteczne pierniczki, w skupieniu wysłuchały instrumentalnej wersji piosenki z „Krainy Lodu”. Wykorzystując mimikę i gestykulację ćwiczyły wyrażanie szerokiej gamy uczuć takich jak radość, smutek, zamyślenie, znudzenie czy zaskoczenie. Zabawa była przednia!

 „Dla każdego coś miłego.  – żartowała mama małej Asi – Dla mojej córeczki taki koncert to duże wydarzenie, a dla mnie chwila wytchnienia. Każdy powód do tego, by choć na chwilę opuścić salę i zapomnieć o szpitalnej rzeczywistości jest dobry, a gdy w połączeniu z nim pojawiają się tak fajne emocje, jakie towarzyszyły małej podczas tej muzycznej zabawy, to mogę stwierdzić, że naprawdę sympatycznie zaczął nam się ten mikołajkowy tydzień. Córka była zachwycona koncertem! Jej najbardziej spodobało się wykonanie utworu z Krainy Lodu, a ja z przyjemnością wysłuchałam piosenki o szczecińskim paszteciku. Gdyby nie nasz pobyt w szpitalu, to nie wiedziałabym, że w ogóle powstał cykl piosenek o naszym pięknym mieście.” – dodaje.

Oprócz walorów artystycznych koncert miał też charakter edukacyjny. Jego uczestnicy dowiedzieli się między innymi czym jest klucz wiolinowy, pięciolinia czy fermata. Mogli też pogłębić wiedzę na temat instrumentów muzycznych. Podczas koncertu wystąpił kwartet smyczkowy w składzie Paweł Maślanka – I skrzypce, Zoja Piankowska – II skrzypce, Izabela Joniec – altówka, Klara Świdrów – wiolonczela. Każdy z artystów zaprezentował instrument, na którym gra. Maluchy dowiedziały się, jaka jest różnica między skrzypcami, altówką i  wiolonczelą.

Koncert przeniósł pacjentów i ich rodziców w świat wypełniony radosnymi emocjami dźwięków, dając chwilę wytchnienia i pozwalając zapomnieć o kolejnych badaniach czy operacjach, które jeszcze przed nimi. Dziś najlepszą terapią w „Zdrojach” był przedświąteczny zastrzyk  muzycznej energii. Zachwycona publiczność gromkimi brawami podziękowała muzykom oraz prowadzącej za fantastyczny i edukujący występ.

 EL

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.145.19.202). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.