Nieformalna koalicja Bezpartyjnych prezydenta Krzystka i Platformy Obywatelskiej nie miała żadnych problemów z przegłosowaniem budżetu przedłożonego przez zarząd miasta. Tym samym radni wyrazili zgodę na dodatkowe 80mln złotych na budowę stadionu miejskiego. Klub PiS był przeciw budżetowi dopominając się między innymi o podwyżki w spółkach komunalnych i oświacie. Ogólne zapisy w budżecie wyglądają następująco: wpływy do budżetu to 2,5 miliarda, czyli niemal 300 mln więcej niż rok temu, wydatki: 3,1 miliarda, z czego miliard na inwestycje. Na naprawę chodników zapisano około 3,5mln złotych, co jak na tak wielkie miasto jest kwotą bardzo niewielką. Budżet się niedomyka co oznacza, że rośnie deficyt. Zadłużenie Szczecina sięgać będzie 1,6mld zł. Radni dyskutowali nad budżetem niespełna dwie godziny. Następnie powołali Spółkę Inwestycje Miejskie, która ma się zająć wszystkimi większymi inwestycjami.
Użytkownicy wieczyści czekali na decyzję ws. bonifikaty przy wykupie gruntu na własność. Dotyczy to głównie spółdzielni mieszkaniowych. Radni nie poszli śladem Warszawy gdzie bonifikata wynosi 98%, lecz ustalili zaproponowaną przez prezydenta miasta stawkę 60%. Zasada jest taka, że opłata za przekształcenie wieczystego na własność wynosi dwudziestokrotność opłaty wieczystej. Samorządy mają prawo zastosować bonifikatę przy wykupie. Szczecin nie okazuje się łaskawy i ustala opłatę niemal o 40% wyższą niż w stolicy.
Przyjęto też uchwałę nadającą patrona rondu na styku osiedli Bukowe i Nad Rudzianką. Będzie ono nosić imię Marii Baranowskiej – Dohrn. To tłumaczka polskiej literatury na język niemiecki, żona niemieckiego przyrodnika, który gromadził okazy do powstającego muzeum przyrodniczego w Szczecinie.
EL