Enea zapowiedziała, że zlikwiduje automat do zakupu prądu na przedpłatę. Zamiast kupowania prądu w energomacie, powstała strona internetowa z możliwością zakupu prądu. Będzie można sprawdzić online stan salda, kupić kody do liczników przedpłatowych i załatwić wiele spraw bez potrzeby wizyty w biurze operatora energetycznego. Tu też można będzie zamówić e-fakturę.
Nowe otwarcie Enei na klientów oznacza nowe Biura Obsługi, zmienione godziny przyjmowania interesantów oraz zmieniony wystrój. Firma przyjęła zasadę, że wszyscy mamy komputery, potrafimy się nimi posługiwać i tym samym poprzez stronę internetową załatwimy wszystko, łącznie z zakupem prądu w systemie przedpłatowym. Zmieniają się też konta bankowe firmy.
W jakiś sposób ogranicza to jednak możliwości ludzi starszych i ubogich, którzy nie mają w domu komputerów. Dostęp do energomatu pozwalał w każdej chwili dokonać zakupu prądu za tyle ile się chciało. Nie wszyscy starsi mają też własne konta bankowe – bo tylko z nich można przelać pieniądze za zakupiony w przedpłacie prąd. Jeszcze spora część emerytów korzysta z usług listonosza. W Enei uznali, że wszyscy są już w społeczeństwie informatycznym i między innymi dlatego zadecydowano o likwidacji energomatu.
EL