Oto co widzą liczni pasażerowie przystanku Wiosenna przy sklepie dużej sieci handlowej. Z braku koszy na śmieci, ludzie znaleźli zastępczy pojemnik wypełniając po brzegi odpadkami kontener z piachem i solą. Część śmieci po okolicy rozwiewa wiatr, a mimo iż kontener jest wypełniony piaskiem, co jakiś czas kolejni dokładają odpadki i stan „zapełnienia” śmieciami jest na poziomie constans czyli odpadów nie ubywa. Widok jest fatalny, a za cały bałagan odpowiada ZDiTM, który zlecił sprzątnie przystanków firmie zewnętrznej. Taki wypełniony od ponad tygodnia kontener jest dowodem na „cykliczne” sprzątanie przystanków przez ową firmę, która powinna tu zaglądać dwa razy w tygodniu. ZDiTM powinien obciążyć firmę za niewykonywanie zleconych zadań, bo obowiązują kary umowne i w końcu trzeba po nie sięgnąć, gdyż uwag do czystości na przystankach komunikacji miejskiej jest coraz więcej.
EL