Rzecznik miasta ds. inwestycji Piotr Zieliński wypowiedział się w sprawie węzła Granitowa mówiąc, że: „do końca tego roku - przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, otworzymy całkowicie układ drogowy, który jest wybudowany. Jednak nie będzie to finał inwestycji, bo całość ma się zakończyć pod koniec przyszłego roku. Elementem budowy węzła jest także budowa nowego mostu nad Regalicą i na tej konstrukcji będą wykonywane różne roboty, głównie zabezpieczenie antykorozyjne. Te, jak wiadomo, wymagają odpowiedniej temperatury i brak opadów. Ostatnie dni jak i zapowiedzi synoptyków raczej nie dają pewności, że aura dopisze. Tym samym wykonawca znowu oddala termin zakończenia inwestycji, wyznaczając koniec przyszłego roku jako finał całej inwestycji. Dotychczas opóźnienia tłumaczono błędami w dokumentacji oraz niespodziankami jakie znaleziono pod ziemią.
Nas zastanawia, dlaczego miasto nie korzysta z możliwości karania wykonawcy za opieszałość, bo są całe okresy, że na budowie nie widać żywej duszy. Ten sam wykonawca buduje też z opóźnieniem węzeł Łękno.
AGA
Foto archiwum.