Ale dziś korek miał… ponad 5 kilometrów! Zaczynał się na wysokości Międzynarodowych Targów Szczecińskich. Powód był prozaiczny. To pracownicy firmy Strabag zabrali się od rana do łatania dziur na ulicy Gdańskiej!
Kierowcy, którzy chcieli uciec z korka kierowali się na Autostradę Poznańską lub przez Dąbie i ulicę Przestrzenną. Tam również stanęli w korku.
Po wielu interwencjach kierowców, policja wystąpiła o natychmiastowe przerwanie robót i wycofanie sprzętu z ulicy.
Tablice informujące o przejzdności ulic podawały, że na wjazd do miasta potrzeba godzinę. Mieszkańcy Prawobrzeża coraz częściej tracą cierpliwość, co wyrażają klaksonami, bo spóźniają się do pracy, szkoły i na wykłady. Zdarza się, że nawet wyznaczone wiele tygodni temu wizyty i badania u specjalistów nie dochodzą do skutku, bo mimo wyjechania z domu zdecydowanie wcześniej niż nomalnie, nie udaje się przez korki dotrzeć na czas.
EL