– Do naszej rady wpłynęły pisemne skargi z prośbą o interwencję w sprawie likwidacji informacji – mówi Alina Kordowska przewodnicząca RO Dąbie. Radni wystąpili z pismem do marszałka województwa z prośbą o interwencję, i powstrzymanie likwidacji punktu informacji – mówi przewodnicząca. Podzielamy uwagi skarżących, że na takim dworcu działalność punktu informacji PKP jest niezbędna. To dworzec przesiadkowy. Tu przesiada się tysiące ludzi jadących na wypoczynek czy do nadmorskich sanatoriów i pozbawianie ludzi podstawowej informacji, jest rzeczą nieprzemyślaną i szkodliwą, dodaje Alina Kordowska. Z zapowiedzi wynika, że żywy człowiek zostanie zastąpiony informacją automatyczną, ale powiedzmy szczerze, jeszcze zbyt wielu ludzi nie potrafi obsłużyć komputera i nie będzie umiało skorzystać z kiosków multimedialnych z informacją. – Uważamy też, że obarczanie obowiązkiem udzielania informacji kasjerów sprzedających bilety, jest pomysłem z sufitu, gdyż wyszukanie odpowiedniego połączenia wiąże się z upływem czasu, a to powoduje wydłużeni kolejki i nerwy oczekujących. Dlatego wychodząc z potrzeby istnienia jeszcze przez jakiś czas informacji PKP na dworcu w Dąbiu, nasza rada wystąpiła o jej utrzymanie – dodaje Alina Kordowska. Z wypowiedzi pracowników dworca PKP w Dąbiu wynika, że już 11 grudnia po zmianie rozkładu jazdy zapowiedzi pociągów będą tylko automatyczne, a informacja ma zniknąć z dniem 1 stycznia. A czym to grozi niech świadczy przykład pociągu regio z godziny 16.11, który był w rozkładzie, a w rzeczywistości nie kursował od kilku tygodni!
Nam pozostaje wierzyć, że wprowadzanie na siłę przekonania, że nasze społeczeństwo jest już wyedukowane informatycznie, jest zwykłym potknięciem i pomysłem z innej planety. Oczami wyobraźni widzimy starszą panią po operacji serca jadącą na rehabilitacyjny wypoczynek do Kołobrzegu, jak „śmiga” trzęsącymi się paluszkami po klawiaturze i ekranie dotykowym stacyjnego komputera. Wisienką na torcie tego pomysłu jest też to, że automaty informacyjne ma obsługiwać… dyżurny ruchu. Niegdyś miał siedzibę w budynku dworca. Dziś w obiekcie wieżowym tam gdzie się zamyka szlabany. Absurd.
EL