Jak potwierdziła rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prokurator Małgorzata Wojciechowicz, jest czwarty podejrzany w sprawie. W kwietniu miną cztery lata od tej zbrodni, główny podejrzany siedzi w areszcie i jest po badaniach psychiatrycznych. Biegli orzekli, że jest zdrowy psychicznie choć ma nieprawidłową osobowość, i może odpowiadać przed sądem.
Głównym podejrzanym jest syn zamordowanej Alicji W., Radosław. Wkrótce po odkryciu, że to on jest sprawcą zbrodni, śledczy zatrzymali też dwie inne osoby podejrzane o pomoc w popełnieniu i zacieraniu śladów po przestępstwie. Teraz jest czwarty podejrzany, Waldemar W., który według śledczych pomógł Radosławowi W. w nabyciu pistoletu z tłumikiem i amunicją. Przy przesłuchaniu nie przyznał się do winy i odmówił składania dalszych wyjaśnień. Podejrzany przebywa w areszcie gdyż jest zatrzymany w innej sprawie.
Proces o ustalenie winnych potrójnego zabójstwa prawdopodobnie rozpocznie się pod koniec lata. Obecnie Prokuratura gromadzi dowody i wkrótce sporządzi akt oskarżenia.
EL