Firma Ciroko, która przejęła budowę po upadłej firmie, wykonała już rozbiórkę spalonego hangaru. W tym miejscu powstanie nowy, który ma być gotowy do marca przyszłego roku, co deklaruje Łukasz Pundyk dyrektor CŻ. W marcu spaliły się w nim ożaglowania jachtów, na szczęście całość była ubezpieczona i odszkodowania pozwoliły na zakup nowych.
Rozbudowa CŻ idzie pełną parą, robotnicy pracują nawet w soboty by dotrzymać terminu. Na pokoszarowych budynkach już postawiono nowe więźby dachowe i trwa ich pokrywanie. We wnętrzu wyburzono niemal wszystkie ścianki działowe i powstaną tu nowe pomieszczenia. Będzie tu zaplecze noclegowe i sale wykładowe. Wkrótce zacznie się montaż nowych okien. Firma ma na to 14mln złotych, które są zagwarabtowne w budżecie miasta.
Prace budowlane są tak planowane by nie zakłócać normalnego toku działań na przystani. Teraz jest mniej zajęć, mniej odwiedzających i to pozwoliło na bezpieczną i szybką rozbiórkę spalonego hangaru.
Budowa Europejskiego Centrum Szkolenia Wodnego i Żeglarskiego Dzieci i Młodzieży przy ulicy Przestrzennej jest opóźniona o cztery lata. Jednak wszystko wskazuje na to, że tym razem termin zakończenia robót zostanie dotrzymany. Łączny koszt budowy CŻ to 42mln złotych, z czego sporą część stanowi dotacja z UE.
Nieprawidłowości związane z budową Centrum sa przedmiotem śledztwa ze strony prokuratury. W wyniku ich wykrycia z pracy w magistracie odeszła wiceprezydent, dyrektor wydziału oświaty oraz dyrektor CŻ.
EL
Foto: serwis CŻ.