Kiedy nadchodzą okrągłe rocznice, dość trudno uniknąć patosu i pewnej sztucznej wzniosłości w ich celebrowaniu. Znakomicie poradziła sobie z tym Szkoła Podstawowa nr 24 w Kluczu, która właśnie świętuje 70-lecie istnienia. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej sprawowanej przez księdza biskupa seniora Mariana Błażeja Kryszyłowicza. Oprawę muzyczną zapwenił Chór Cantate Deo pod dyrekcją pana Pawła Cichosza. Następnie w auli szkolnej spotkali się emerytowani nauczyciele, byli dyrektorzy, cała społeczność szkolna oraz zaproszeni goście. Obecni byli wiceminister MEN Maciej Kopeć, prezydent Szczecina Piotr Krzystek, zachodniopomorska kurator oświaty, dyrektor wydziału oświaty w magistracie, radni Rady Miasta, byli uczniowie a dziś rodzice uczniów oraz poczty sztandarowe kilku szkół z Prawobrzeża. Pani dyrektor Kamila Bojanowski w okolicznościowym wystąpieniu podziękowała wszystkim, od których zależało istnienie tej szkoły za włożony trud i wieloletnią pracę. Piotr Krzystek gratulował sukcesów, bo tymi szkoła może się pochwalić. Minister Maciej Kopeć w uznaniu zasług jednemu z emerytowanych nauczycieli wręczył medal Edukacji Narodowej.
Duże wrażenie na zebranych wyarło wspomnieniowe wystąpienie jednej z pań, która jako była pracownica wspominała minione lata. – Niewielu wie, że istnienie tej szkoły zawdzięczamy panu Bogdanowi Łazarzowi, który dwukrotnie uratował ją od likwidacji. Pierwszy raz gdy budynek zaczął dosłownie zjeżdżać ze skarpy na której jest pobudowany. Wtedy znalazł wykonawcę, który bez pieniędzy wykonał betonową opaskę i ściany przestały „odpływać”. Durgi raz zdecydowaną postawą sprzeciwił się likwidacji szkoły gdy planowano połączyć ją z placówką w Podjuchach. – Zlikwidono kino, bibliotekę, zabrano ośrodek zdrowia, a nasza kochana szkoła została! Dziękujmy byłemu dyrektorowi, że postawił na swoim, zakończyła. Gromkie oklaski były podziękowaniem i uznaniem dla pan Łazarza.
Po części oficjalnej salę rozkołysł i rozbawił występ szkolnego chóru prowadzonego przez Pawła Cichosza, który z grupą przebranych dziecięcych artystów zaprezentował inscenizacje do piosenek z Akademii Pana Kleksa. Szkoła nosi imię Jana Brzechwy więc nic dziwnego, że melodyjne piosenki tak dobrze wszystkim znane uświetniły Jubileusz. Przy jednej z sal lekcyjnych odsłonięto pamiątkową tablicę z okazji obchodów. Ciepła, serdeczna atmosfera, zwarty i bez napuszenia program obchodów znamienitego Jubileuszu, wzruszył wielu, a wyłożone na korytarzach pamiątki, liczne puchary i księgi pamiątkowe z minonych lat sprawiły, że w niejednym oku zakręciła się łza wzruszenia. Szkole, jej dyrekcji, nauczycielom i całej społeczności życzymy, by w kolejnych latach potrafili nadal tak świetnie integrować wszystkich, którym bliższy sercu są Klucz i Żydowce niż odległe centrum Szczecina. Szkole, dyrekcji, wszystkim nauczycielom i uczniom życzymy dalszych lat działalności i sukcesów na wszystkich polach działalności.
EL