Przez wiele lat resztki plakatów i ogłoszeń smętnie zwisały z blaszanych garaży tuż przy pętli autobusowej w Podjuchach. Jak to wyglądało, lepiej nie wspominać, bo od pewnego czasu drzwi i ścianki blaszanych garaży są czyściutkie, by nie powiedzieć, że wręcz lśnią!
Od razu zmienił się wygląd i ogólne wrażenie tej części osiedla, które nadal czeka na swoje lepsze dni. – Lepsze w tym znaczeniu, że doprosimy się o plac postojowy pomiędzy targowiskiem i Biedronką, a może kiedyś rozpocznie się wreszcie rewitalizacja centrum - mówi Teresa Szymnik przewodnicząca samorządowej RO Podjuchy. Początek rewitalizacji dałby też początek budowie domu kultury, który jest tu wyczekiwany od wielu lat! Dodajmy, że rewitalizacja Podjuch to już wieloletnia historia, ale żadnych nadziei na rzeczywiste rozpoczęcie prac.
Tymczasem estetyczny wygląd zlokalizowanych w samym centrum osiedla garaży, mąci zapowiedź jesiennej kampanii wyborczej do rady miasta i na prezydenta Szczecina. – Z pewnością te wyeksponowane na widok wielu ludzi zdążających do i z autobusów, nie pozostaną w spokoju. Kandydaci zakleją je plakatami - mówi Teresa Szymnik. Garaże znowu będą przypominać słupy ogłoszeniowe i nie będzie komu usunąć pozostałości po plakatach. Mamy radę dla użytkowników tych garaży. – Najpierw trzeba umieścić napis zakazujący wieszania reklam i plakatów pod groźbą odpowiedzialności karnej, a gdyby się jednak zdarzyło, że ktoś naklei plakaty, od razu interweniować w danym komitecie wyborczym - podpowiada pani Szymnik.
Na razie jest tu czysto, ciekawe tylko na jak długo. Same blaszaki urody żadnemu miejscu nie przydają – ot blaszane pudełka, jeśli są ogólnie czyste (co widac na naszym foto), jest już na tyle sympatycznie, że nawet głosy o ich likwidacji przycichły.
EL