Na terenie byłej fabryki kontenerów Unikon, gromadzi ona odpady budowlane. Wywołuje to protesty mieszkańców Płoni, którzy skarżą się na smród i bałagan. Sprawą zajęli się radni Rady Miasta z komisji gospodarki komunalnej. Już jesienią interweniowali po sygnałach mieszkańców z tego osiedla. Temat wrócił ponownie.
Swój początek sprawa ma w decyzji magistratu, który wspomnianej firmie wydał pozwolenie na gromadzenie i przerób odpadów budowlanych. Wśród nich znalazły się także zwyczajne odpady komunalne, które oględnie mówić po prostu śmierdzą. Jak poinformował radnych z komisji RM Andrzej Grabiec wicedyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska UM, firma Ecowings dostała pozwolenie na ten typ działalności w maju ubr. Od tamtego czasu wydział kontrolował składowisko już 3 razy - ostatnia kontrola odbyła się 10 grudnia. W żadnym przypadku na terenie składowiska nie stwierdzono obecności odpadów komunalnych. Skąd więc ten smród? Nad tym właśnie zastanawiali się radni. Za informacją Andrzeja Grabca wiemy, że wydział w magistracie wystąpił do Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska o przeprowadzenie szczegółowej kontroli w byłym Unikonie. Odbędzie się ona jeszcze w tym miesiącu, zwłaszcza, że firma Ecowings obiecała pobudować sortownię i przerabiać zgromadzone odpady. Okazuje się, że nawet nie wystąpiła z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę. Na dodatek z Polic docierają wyjątkowo niepochlebne informacje, że firma zalega z opłatami dzierżawnymi za prowadzenie podobnego składowiska w Policach. Nagromadziła tysiące ton odpadów i nic się z nimi nie dzieje.
Sytuacja może się powtórzyć w Płoni czego obawiają się radni. Uważają, że magistrat w ogóle nie powinien wydawać pozwolenia na prowadzenie przez tą firmę takiej działalności na terenie Unikonu. Ewentualna przeróbka i wywóz już nagromadzonych odpadów, będzie kosztować miasto miliony złotych. Jest to tym bardziej skandaliczne, że tego typu działalność jest dochodowa. Za wywóz odpadów budowlanych każda firma, każdy prowadzący remont nawet ten w mieszkaniu w bloku, za gruz, zbite płytki łazienkowe czy choćby stolarkę, musi zapłacić.
EL