Hala sportowa w Dąbiu natychmiast do remontu!
16.12.2011, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowyWarunki do pracy jak za wczesnego PRL-u. Uliczne lampy na ścianach, kilka lamp jarzeniowych, poobijane ściany i wszechobecna ciasnota. Tak wygląda sala gimnastyczna w Zespole Szkół nr 2 im. Władysława Orkana w Dąbiu. W tak trudnych warunkach wychowania fizycznego uczy się codziennie blisko pięciuset uczniów uczęszczających do tej szkoły.
W ostatnim czasie w szkole zagospodarowano część starego boiska. Powstały dwa nowe obiekty sportowe ze sztuczną nawierzchnią. Na dalsze zagospodarowania obiektu zbrakło pieniędzy. Nowopowstałe boiska pozwalają latem prowadzić zajęcia sportowe. A co jesienią, zimą i wczesną wiosną? Pozostaje malutka, rodem z PRL-u salka gimnastyczna. Obiekt absolutnie nie przystaje do rzeczywistości. Parkiet nadaje się do wymiany lub konserwacji, ściany poobijane, zamalowane farbą, na ścianach lampy uliczne z żółtym światłem i kilka lamp jarzeniowych. Pomieszczenia do przebierania ciasne, również wymagające remontu. Wiele do życzenia pozostawiają prysznice, umywalnia oraz elewacja obiektu.
Nasza sala czynna jest od rana do późnych godzin wieczornych - mówi Grażyna Flejta z-ca dyrektora ZS nr 2 w Dąbiu. - Wynajmujemy naszą halę drużynie piłki ręcznej Juvenia. Tu odbywają się popołudniowe zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży. W tym roku napisaliśmy kolejny raz prośbę do Urzędu Miejskiego o remont hali i niestety odpowiedź była negatywna. Urząd stwierdził: "w tym roku szkolnym hala w Dąbiu nie będzie remontowana". Terminu remontu nie podano Zwracaliśmy się też o pomoc do Rady Osiedla Dąbie, jednak bez rezultatu. Kilkakrotnie przedstawiciele urzędu odwiedzili salę, jednak na odwiedzinach się skończyło i pracujemy w takich warunkach jak widać.
Dąbie to dzielnica leżąca z boku „wielkiego” Szczecina. To, że leży z dala od centrum nie oznacza, że nie powinna być dostrzegana. Szkoła oczywiście posiada część środków, które mogłaby przeznaczyć na remont hali, jednak są to środki niewystarczające. Szkoła to nie tylko hala sportowa. Pomoc dla najbardziej potrzebujących uczniów, zakup pomocy dydaktycznych to najważniejsze wydatki. Co o remoncie myśli Rada Osiedla Dąbie? Potrzeba chyba większej przebojowości i determinacji w staraniach. Szkole Podstawowej nr 59 na Kijewie udało się, remont szkoły rozpoczyna się na wiosnę. Może trzeba bardziej zainteresować miejskich urzędników. W ostatnim czasie w mieście wybudowano piękny obiekt pływacki na Mistrzostwa Europy. Czas najwyższy, aby pomyśleć o Dąbiu. Koniecznie!
Wstyd aby w takich warunkach uczyła się młodzież. Czego może w takich warunkach nauczyciel ucznia nauczyć? Czego też może od ucznia wymagać? Myślenie nie boli!
Tekst i foto Andrzej Wiśniewski