Czekanie na wiadukt

02.05.2014, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Tysiące straconych godzin w oczekiwaniu na otwarcie przejazdu.

Długie na kilometry kolejki i zablokowane Dąbie, tak wygląda codzienność na ulicy Pomorskiej. By ją pokonać, trzeba przejechać przez przejazd kolejowy, który jest regularnie zamykany. To element szlaku kolejowego do Poznania, Gdańska i Świnoujścia. – To już i tak nie to co się tu działo w latach 70 i 80-ch. Wtedy przez Dąbie przejeżdżało nawet do 400 pociągów na dobę, a dziś połowa z tego – mówi Janusz Kuliński emerytowany kolejarz. Teraz może stoi się krócej przed szlabanem, ale samochodów jest dwadzieścia razy więcej więc tworzą się błyskawicznie długie kolejki – dodaje. Kierowcy mają inne zdanie, stoimy za długo i tak być nie powinno!

Idea budowy wiaduktu nad wielotorowym przejazdem kolejowym pojawiła się już kilka dekad temu. Ostatnio do pomysłu wrócił Piotr Krzystek, który przy okazji bytności na osiedlu Dąbie obiecał radnym Rady Osiedla opracowanie koncepcji budowy wiaduktu nad tym przejazdem kolejowym, Pomysł był taki, by wybudować wiadukt o lekkiej konstrukcji dopuszczający do ruchu pojazdy o ciężarze całkowitym do 3,5t, czyli głównie dla aut osobowych. Pozostałe auta (ciężarówki) miałyby pokonywać przejazd jak dotychczas.

Od tego spotkania mija niemal trzy lata, ale jakoś studium budowy wspomnianego wiaduktu się nie pojawiło. Teraz, gdy przez ulicę Pomorską poprowadzono linię autobusową, zdarza się, że w długiej kolejce wyczekują też autobusy miejskie. Kolejki po prostu się wydłużyły.

Co dalej? Jak długo jeszcze przyjdzie nam tracić czas w oczekiwaniu na otwarcie szlabanów? Tego nie wie nikt. Jedno jest w tym wszystkim pewne, kolej w ogóle nie jest zainteresowana współudziałem w budowie wiaduktu. Cała inwestycja spada na miasto. Nie wiadomo ile może taki „tymczasowy” wiadukt kosztować, bo nie ma owego studium ani wstępnych wyliczeń kosztów. Konkluzja może nie jest odkrywcza ale jak najbardziej prawdziwa, postoimy jeszcze przed tym przejazdem, oj postoimy…

EL

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.144.82.128). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.