Czas dla Pana Boga (aktualizacja)

27.07.2018, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Okres wakacyjno – urlopowy to nie tylko czas wypoczynku.ale także czas dla duchowego ubogacenia.

Przełom lipca i sierpnia to czas pieszych pielgrzymek na Jasną Górę. Już dziś na trasę wyruszyła 34 Szczecińska Piesza Pielgrzymka do Częstochowy. Można się zapisać i pójść do Tronu Matki Bożej z własnymi intencjami, ale można też się przyłączyć duchowo lub na jakimś wybranym odcinku trasy przyłączyć się do idących. Wszystko na miarę naszych możliwości czasowych, a przde wszystkim zdrowotnych. – Ważne jest dobre przygotowanie się do pielgrzymki, ale najważniejsze jest znalezienie intencji, dla której idziemy do Matki Bożej – mówi ksiądz Karol Łabęda dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki. Ksiądz Karol wielokrotnie przytaczał rozmowę ze starszą kobietą, która silnie starła pięty i po dojściu na finisz pewnego etapu korzystała z pomocy medycznej. – Kiedy zobaczyłem te rany, zaproponowałem by pani chociaż jeden dzień odpoczęła od marszu, ale zostałem natychmiast zripostowany: gdyby ksiądz wiedział z jaką intencją idę na Jasną Górę, też by starał się pokonać cierpienie – mówi ks.Karol Łabęda. 
 
Dlatego jeśli ktoś czuje potrzebę wędrowania w modlitewnej grupie, może się przyłączyć już teraz wypełniając formularz na stronie www.szczecinska.pl, lub tuż przed wymarszem z Sanktuarium na Osiedlu Słonecznym. Tu rano o godzinie 7.00 zostanie odprawiona msza święta, a następnie grupy wyruszą na pielgrzymi szlak w kierunku Stargardu. Przed nimi ponad 530km marszu, ale pamiętajmy, że część pielgrzymów już jest na trasie bo wyruszyli spod Krzyża nad brzegiem morza w Pustkowie. Licząc te kilometry jest to najdłuższa w Polsce trasa pieszej pielgrzymki na Jasną Górę. Pielgrzymi z naszej Archidiecezji dotrą tu 13 sierpnia. 
 
    Po porannej mszy kilkuset pielgrzymów podzielonych na grupy wyruszyło ku Jasnej Górze.
 
EL
 
Foto archiwum

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (18.223.196.59). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.

Facebook