Chodzi o firmę Ecowings, która na placu byłego Unikonu zajmowała się przetwarzaniem odpadów budowlanych. Firmy już nie ma bo magistrat cofnął jej zezwolenie na działalność, ale pozostały po niej odpady, które zgromadziła w halach. To zwykłe śmieci. Nie ma komu ich uprzątnąć.
Plac Unikonu jest czysty, ale w jednej z hal zalega około 2 tysiące ton odpadów. Na szczęście nie są to śmieci komunalne czyli pochodzące z domów. Nie stwarzają zagrożenia sanitarnego ani chemicznego. Jednak wcześniej mieszkańcy widząc i czując nosami co się tu dzieje, zawiązali komitet społeczny i zebrali kilkaset podpisów. Z tym zwrócili się do inspekcji ochrony środowiska i WGKiOś i udało się po kontrolach cofnąć firmie pozwolenie na działalność w tym miejscu.
Ale to nie koniec problemów z tą firmą, bo pod postacią osób fizycznych pojawiła się z wnioskami o uruchomienie składowisk zużytego sprzętu AGD i TV oraz kabli w Dąbiu. Tamtejsza Rada Osiedla już wystąpiła z ostrym pismem do wspomnianego wydziału magistratu. Sprawa jest w toku.
Zaniepokojeni mieszkańcy Dąbia potwierdzają, że ta sama firma zostawiła po sobie hałdy odpadów w Policach, teraz w Płoni, czy przyjdzie kolej na Dąbie? Mieszkańcy zapowiedzieli protesty. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że firma ma siedzibę w Krakowie, ale korespondencję trzeba kierować na Lublin. Czy firma z południa Polski zaśmieci kolejne osiedla Szczecina? Wszystko zależy od decyzji magistratu czy wyda pozwolenie na taką działność.
EL
Foto: Historia fabryki Unikon