Od pewnego czasu na tych przystankach działa całodobowy monitoring. Dobrej rozdzielczości kamery rejestrują każde zdarzenie i teren jest obserwowany przez służby. Mieliśmy okazję przejrzeć zapisy monitoringu, na których widać krewkich oszołomów (bo jak ich nazwać?), którzy z tzw. kopyta usiłują rozbić szyby windowego akwarium. To znowu inny debilowaty gość próbuje rozbić szybę gabloty z rozkładami jazdy. Identyfikacja takich sprawców jest znacznie ułatwiona, gdyż zapisany obraz jest dobrej jakości i widać szczegóły. Instalacja monitoringu była jednym z postulatów zgłaszanych przez radnego RM pana Marcina Matiasa, który nie mógł się pogdzić z tak bezmyślnym niszczeniem naszej wspólnej własności.
Wandalizm to nasza narodowa przywara. Naturalnie nie dotyczy to wszystkich z nas, ale wystarczy, że znajdzie się taki oszołom w miejscu publicznym i pobudzony piwem (bądź czymś innym), rozpoczyna popisy niszcząc to, co służy wszystkim. Po takich popisach stoimy pod wiatą gdzie hula wiatr bądź zacina deszcz, a być może z takich samych „atrakcji” korzysta też sprawca uszkodzeń, ale nie przyzna się do tego. Zachęcamy, by każdy kto widzi takich osobników działaniu, natychmiast powiadomił policję, bo bywa, że straty idą w dziesiątki tysięcy złotych. Nie dajmy niszczyć to, za co wszyscy płacimy.
EL