Wprawdzie obecny rząd zniósł obowiązek szkolny dla sześciolatków, ale rodzice mają pełną swobodę w podejmowaniu decyzji i mogą posłać dzieci do szkoły w tym wieku jeśli uważają, że dziecko sprosta wymaganiom. Rodzice mają czas do końca marca by podjąć stosowaną decyzję. Urząd miejski chce przez ten okres promować naukę szczciolatków, gdyż szczecińskie szkoły są do tego dobrze przygotowane. Szczecin będzie kolejnym miastem, które ma promować i zachęcać naukę dzieci w wieku sześciu lat. Chodzi między innymi o to, by w podstawówkach nie było pusto, w przedszkola przepełnione.
Akcja nazywa się „Mały uczeń pierwsza klasa”. Kampania promująca naukę od sześciu lat ruszy w lutym, a przewiduje się plakaty, ulotki, stronę internetową oraz spotkania informacyjne z rodzicami i dni otwarte w szkołach podstawowych. Będą rozmowy z ekspertami i nauczycielami nauczania początkowego oraz możliwość zobaczenia pomieszczeń przygotowanych pod potrzeby szcześciolatków jak choćby toalety. Zajęcia w najmłodszych grupach są bardziej zabawą niż nauką i nie ma tu dzwonków kończących bądź wzywających na zajęcia.
Jak powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami Lidia Rogaś kierująca wydziałem oświaty w szczecińskim magistracie, to że szkoły są dobrze przygotowane na przyjęcie sześciolatków potwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. – Sale są odpowiednio wyposażone w części przeznaczonej do zabawy jak i w części przeznaczonej do nauki, a toalety dostosowane do potrzeb maluchów – mówiła dyrektor Rogaś. Do końca marca rodzice mają czas by podjąć decyzję o skierowaniu sześciolatka do szkoły bądź do zerówki. ©
EL