250 zł kary za brak biletu

08.04.2008, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Nawet
250 zł (a nie 77-110 zł jak teraz) będzie kosztować przejazd autobusem
lub tramwajem "na gapę". Radni w poniedziałek podjęli uchwałę o
podniesieniu kar.

O karach dla gapowiczów dyskutują (od lewej) dyrektor Michał Przepiera, wiceprezydent Beniamin Chochulski i przewodniczący rady miasta Bazyli BaranZawnioskował o to zastępca prezydenta Szczecina Beniamin Chochulski. Argumentował: - W mediach i na forach internetowych wielokrotnie podnoszone były głosy pasażerów, sugerujące nieopłacalność kupowania biletów przy tak niskich opłatach dodatkowych [chodzi o kary - przyp. red.].

Do tej pory za jazdę na gapę trzeba było płacić 77 (u kontrolera lub w ciągu siedmiu dni) albo 110 zł (po upływie siedmiu dni). Wg nowych zasad, które prawdopodobnie wejdą w życie w czerwcu, opłata za jazdę bez biletu wrośnie do 125 zł (u kontrolera), 175 zł (jeśli gapowicz karę uiści w ciągu siedmiu dni) a nawet do 250 zł (po upływie siedmiu dni od zdarzenia).

Lewica była przeciw zmianom. - Kara za jazdę bez biletu najczęściej dotyka ludzi uczciwych, którym sporadycznie przydarzy się jechać bez biletu - argumentował radny SLD Piotr Kęsik. - Pozostałym i tak będzie się opłacało jeździć bez biletu, bo kontrolerów jest za mało.

Ale magistrat ma na to radę: od lipca kontrolerów będzie więcej. Dodatkowe etaty szykuje dla nich Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.

Radni SLD i PiS wnioskowali, by urząd łaskawszym okiem spoglądał na tych, którym zdarzy się zapomnieć o kupnie nowego znaczka do sieciówki.

- A przez ile dni pasażer może mieć słabą pamięć? - pytał radnych Michał Przepiera, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.

Z odpowiedzią pospieszyli radni PiS. Zaproponowali, by nie karać "zapominalskich" przez trzy pierwsze dni. Projekt jednak nie zyskał akceptacji pozostałych klubów. Ale kto będzie się czuł pokrzywdzony, będzie mógł odwoływać się do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Zarząd każdą sprawę będzie rozpatrywać indywidualnie.

- Żeby nie było takiej sytuacji, że ktoś notorycznie będzie zapominał o kupnie znaczka - stwierdził radny PO Paweł Gzyl.

Wyższe mandaty zaczną obowiązywać, jeżeli uchwałę pozytywnie zaopiniuje wojewoda i umieści ją w Dzienniku Urzędowym Województwa.

Na wczorajszą sesję rady miasta wróciła sprawa kontroli CBA i nieprawidłowości w przydzielaniu komunalnych mieszkań. Przypomnijmy. CBA zarzuciło, że niezgodnie z prawem mieszkanie otrzymał obecny prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Badało przydział mieszkań w latach 1999-2003, radni postanowili jednak, że kontrola musi być szersza. Będzie obejmować lata 1994-2007. Przeprowadzą ją radni z komisji rewizyjnej. Sporu na ten temat nie było. Dodatkowo radni PiS zawnioskowali, by sprawą przydziału mieszkań komunalnych i ich wykupu zainteresowała się NIK. PiS chce, by inspektorzy prześledzili lata 1990-2007. Pomysł jednomyślnie poparły także inne kluby.


Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.142.198.109). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.